Kolejno robi się bossa po prawej stronie od wejścia, przy stawie. Tu wystarczy jeden tank, ale zazwyczaj nie ma czasu na respecowanie. Robi się drugiego bossa z buta po podniesieniu trupów.

Smoka trzyma się odwróconego od rajdu bo kurwa zieje ogniem (nowe). Tank stoi przy samym brzegu jeziora. Smok dostaje co jaki czas enrage’a i zaczyna palić cały raid. Dlatego hunter daje tranq shot i problem znika. Smok co jakiś czas podleci nad jezioro i wybierze kilka osób w rajdzie. Te osoby po kilku sekundach dostają bombą ognia, która nakłada disorient. Ten efekt przechodzi na wszystkich wokoło, dlatego osoby z debuffem odbiegają z rajdu na boki. Trzeba uważać z odbieganiem na boki, żeby nie pulnąć addów. Trzeba też uważać ze wchodzeniem do wody podczas rzucania debuffa, ponieważ można się zbugować i wpaść pod tekstury.