Lady Deathwhisper
Generalnie boss na normalu jest bardzo łatwy, a na HC potencjalnie najtrudniejszy spośród wszystkich w icku. Głównym celem na normalu powinno być skuteczne pozbywanie się addów. Lady zaczyna walkę z mana shieldiem. Póki ma manę, jesteśmy w pierwszej fazie walki. Lady nie jest wtedy tankowalna, dlatego można swobodnie ją napierdalać. W trakcie pierwszej fazy co jakiś czas będą wychodziły addy z boków pokoju. Mamy dwa typy addów - Adherenty i Fanatici. Adherentów powinni bić melasi i hunter, a Fanaticów casterzy, ponieważ szybko zaczynają otrzymywać zmniejszone obrażenia od fizycznych/magicznych ataków, a póżniej nawet reflectują spele. Jeżeli addy będą żyły wyjątkowo długo, zamienią się w deformedy, które zadają potężne obrażenia, nawet dla tanka, i powinny być kaitowane. Adherenci rzucają na losowe osoby curse of topor, które musi dispellować druid albo mag. Jest to ważne niezależnie od tego na kogo trafił debuff, ponieważ dla każdego jest wyjątkowo szkodliwy. Dlatego addów pozbywamy się JAK NAJSZYBCIEJ. Tradycyjna metoda to podprowadzenie ich przez tanków z obu stron pod bossa, za filary przy lady, gdzie łatwo można zlosować casterów. Niektórzy, szczególnie na HC, prowadzą addy na środek sali i tam je zabijają, ale żeby to było skuteczne trzeba zinterruptować casterów, co robią zazwyczaj magowie i szamani. Jeden mob zawsze przychodzi od strony wejścia i do zgrupowania łapie go unholy death gripem.

Kolejna sprawa to DND. Na normalu jest to łaskotka. Na HC już nie jest tak śmiesznie, bo trzeba ogólnie coś w walce leczyć. Ostatecznie zostaje mind control. Na normalu jeden, na HC trzy (wersja 25). Osoby z mind controllem muszą INSTANTOWO dostać cyklon, żeby nie oneshotować nikogo w raidzie. Nie można rzucić kilku cyklonów na kilka targetów. Rzuca się jeden i poprawia po skończeniu pierwszego na jednym targecie. Przydatne jest tutaj każde CC jeżeli nie ma druidów. Szczególnie skuteczny są też psychic scream priesta, intimidating shout warriora albo howl of terror warlocka. Oczywiście nie bijemy osób w MC.

Po przebiciu bossa pozostają mechaniki mind controla, dnd, i nadal będą wychodzić addy. Jeżeli jesteś nabijaczem (hunter/rogal) - od teraz nabijasz bossa do końca walki na tanka. Lady castuje frostbolty, które wypada interruptować - najlepiej melasem albo tankiem, którzy mogą to robić za darmo poza GCD. Na sali pojawiają się co jakiś czas nietargetowalne spirity, które powolnie zmierzają do losowo wybranej osoby w raidzie. Jeżeli do niej dotrą, wybuchają. Na normalu jest to wyleczalne, na HC to jest główne źródło wipe’ów. Lady dodatkowo będzie nakładała na swój target touch of insignificance, który zmiejsza generowanie aggro poprzez tanka, dlatego niepodważalnie bez kombinowania do końca nabija się na tanka. DK może wciągać te stacki AMSem, jeżeli będzie go używał w odpowiednim momencie. Poza tym, w trakcie drugiej fazy na HC lady jest NIETAUNTOWALNA.

Dobrym nawykiem jest zdejmowanie broni przed mind cotrolem, co unika mordowania przez melasa albo huntera. Jeżeli macie najnowszego DBMa, to w jego opcjach jest automatyczne zdejmowanie ekwipunku przed MC (poszukajcie w opcjach bossa). Na heroicu kite’owanie bossa lub uciekanie przez duchami jest najważniejsze. Jeżeli wybuchną w melee, to raid dostaje potworny dmg. Duszki NIE wybuchają na jakimkolwiek targecie, którego dotkną. Kluczowym momentem dla encoutera jest też przebicie do drugiej fazy. Ważne jest, żeby nie nałożyło się to z wyjściem addów albo MC.
Podprowadzanie addów pod Lady
Podprowadzanie addów pod Lady
Podprowadzanie addów na środek
Podprowadzanie addów na środek
Lady 25HC Ret